Czuję całą sobą: to nie jest dobry moment na dziecko. Może za jakiś czas, ale na pewno nie w tej chwili. Teraz jest czas na wykształcenie, na rozwój zawodowy. Ciąża i narodziny dziecka zrujnowałyby moje marzenia. Z dzieckiem będę w tyle, już zawsze będzie mi trudniej.
Poszerzenie perspektywy: Skąd mogę mieć pewność, że za jakiś czas będę mieć w pełni dobre warunki do bycia w ciąży i urodzenia dziecka? Czy istnieje w ogóle coś takiego jak idealny czas na dziecko? Ciąża, poród i wychowywanie dziecka zawsze wiążą się z pewnymi ograniczeniami, rezygnacją z niektórych planów. Z drugiej strony otwarcie się na tę niepowtarzalną przygodę z tym konkretnie dzieckiem może dać mi o wiele większą radość, szczęście i poczucie spełnienia niż realizacja moich obecnych planów. A może nie będę musiała z nich rezygnować, ale po prostu przesunę je nieco w czasie?
Bycie mamą będzie też okazją do rozwoju wielu umiejętności, np. zaradności, odwagi do proszenia o pomoc, cierpliwości, efektywnego zarządzania sobą w czasie. Z takimi zasobami mogę sięgać po naprawdę ambitne cele.